Jak zaimponować kobiecie…

… jeżeli nie grasz w reprezentacji. 😉

Weźmy na przykład takiego Lewandowskiego. Potrafi strzelić pięć goli w dziewięć minut, ale czy w warunkach polowych potrafiłby w trzydzieści minut z trzech składników upiec chleb w ognisku? Zapytam go o to przy pierwszej okazji, a tymczasem pokażę Wam jak to zrobić. Tradycyjny australijski przepis został przeze mnie dopracowany do perfekcji. Miałem na to w buszu wiele tygodni. Zobaczcie sami, a na następny wypad po prostu zabierzcie mąkę. 😉

"Damper" w warunkach polowych pasuje do wszystkiego, podobnie jak fasola ;)

“Damper” w warunkach polowych pasuje do wszystkiego, podobnie jak fasola 😉

Głęboko w australijskiej tradycji zakorzeniona jest pamięć o prostym, ręcznie wykonanym chlebie przygotowywanym przez kilka pokoleń pionierów i poszukiwaczy przygód. Ze względów historycznych i gospodarczych w dziewiętnastym wieku i później, w Australii często wyizolowana populacja wiejska opierała się na paru produktach, które były trwałe i łatwe w transporcie. Do nich należały na przykład: mąka, herbata, cukier – uzupełniane dostępnym lokalnie mięsem. Ciężko taką dietę nazwać żróżnicowaną i pożywną jak na współczesne standardy, ale wystarczała do podtrzymywania życia w trudnych warunkach outbacku.

Vegemite - jego silny smak pokochasz lub znienawidzisz. Nie ma drogi pośredniej.

Vegemite, czyli pasta z wyciągu z drożdzy. Jego silny smak pokochasz lub znienawidzisz. Nie ma drogi pośredniej. 🙂

Nie mając dostępu do piekarni, ludzie pracujący w buszu i podróżnicy uciekali się do własnej wersji chleba, pieczonego na miejscu w otwartym ogniu. W tym celu mieszano mąkę z proszkiem do pieczenia i wodą w celu uzyskania sztywnego ciasta, które następnie kładziono na rozżarzonym węglu. Dzisiaj można kupić gotową mąkę samo-rosnącą (self-raising flour), czyli z dodatkiem środków spulchniających. Możemy zwykłą mąkę łatwo przemienić w samo-rosnącą. Wystarczy do mąki dosypać trochę proszku do pieczenia.

Wykonany w taki sposób chleb w Australii jest znany jako damper. Damp down znaczy przydusić, stłumić, przydławić (ogień) w celu uzyskania mniejszej, bardziej stabilnej temperatury do pieczenia. W wolnym tłumaczeniu więc damper to dławiony, ale nie dławiący! 😉

Jeden damper z 0,5 kg mąki wystarczy na jeden dzień dla czterech osób.

Jeden damper z 0,5 kg mąki wystarczy na jeden dzień dla czterech osób. Jest o wiele bardziej sycący od zwykłego chleba.

Mimo iż tradycja pieczenia damper pozostaje mocno osadzona w pamięci ludowej współczesnych Australijczyków, nie jest już powszechnie praktykowana. Nowocześni “odkrywcy” w swoich autach z napędem na cztery koła kupują tyle gotowego chleba ile dusza zapragnie. Gotowce zastępują stare umiejętności. Na szczęście nie do końca tak jest. Ludzie aktywni potrzebują nie tylko zapchać żołądek, ale i dostarczyć wartościowego paliwa do mięśni.

Nie twierdzę, że chleb z ogniska wystarczy jako jedyne źródło pożywienia, jednak bez wątpienia stanowi praktyczne i mądre rozwiązanie w warunkach polowych. Jest zdrowszy od chleba z supermarketu, ma wyższą wartość odżywczą i można go dowolnie modyfikować dodając owies, suszone owoce, ser czy zioła. Gwarantuję, że nawet w najprostszej postaci zrobi niebagatelne wrażenie na każdym towarzyszu wycieczki. Piecze się go zaledwie trzydzieści minut. Jesteście gotowi?

Opcja "najwięcej kalorii". Damper z masłem orzechowym.

Opcja “najwięcej kalorii”. Damper z masłem orzechowym.

Potrzebujemy:

  • 0,5 kg mąki samo-rosnącej (dosyp 3 łyżeczki proszku do pieczenia do zwykłej mąki)
  • sól (1 łyżeczka)
  • woda
  • menażka, miska lub kubek do mieszania mąki
  • folia aluminiowa

Metoda:

  1. Wymieszaj mąkę i sól, a następnie stopniowo dolewaj wodę. Proporcja mąki do wody to ok. 2:1. Ciasto ma być sztywne.
  2. Na folii aluminiowej uformuj bagietkę długą na 30 cm. To mniej więcej długość od łokcia do nadgarstka. Owiń ją trzema warstwami folii aluminiowej.
  3. Rozłóż rozżarzony węgiel z ogniska tak aby na całej powierzchni panowała mniej więcej taka sama temperatura. Ułóż chleb na węglu i zostaw na 15 minut. Obróć i zostaw na następne 15 minut.
  4. Ściągnij damper z ogniska i rozpakuj z folii. Musi chwilę odparować.
  5. Smacznego! Niezjedzony od razu chleb przechowuj w papierowej torbie.
Pożywny i zdrowy chleb z ogniska. Smacznego!

Pożywny i zdrowy chleb z ogniska. Smacznego!

Jak już opanujesz oryginalną wersję to śmiało modyfikuj według własnych potrzeb. Może chcesz więcej błonnika? Dodaj siemię lniane lub otręby owsiane. Trochę semoliny uczyni skorupkę chrupiącą. Pyszny damper wyjdzie również z serem czy ziołami. A może wolisz śniadanie na słodko? Dodaj żurawinę, rodzynki czy choćby cukier! Jesteś przecież królem lasu i kuchni! 🙂

 


* Nie śledzę piłki nożnej, ale będąc w buszu doszła mnie wieść o wyczynie Lewandowskiego. Pamiętam do dziś jak się czułem oglądając te legendarne już pięć goli w dziewięć minut. Rozpierała mnie wtedy bardzo wielka duma z bycia Polakiem. Lewandowski powiedział potem w wywiadzie, że tej nocy po meczu nie mógł zasnąć. Nie dziwię mu się!

Wpis oparłem na wiedzy zdobytej na blogu dobrego znajomego o imieniu Grace Newhaven z Adelajdy. Nie miałem jeszcze okazji poznać Grace’a osobiście, chociaż bardzo wiele mu zawdzięczam. Źródło: http://members.iinet.net.au/~bikefish/Damper.htm

 

3 thoughts on “Jak zaimponować kobiecie…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *