Żeglowanie po Visayas

Na Filipinach zmieniłem środek transportu. Z roweru przerzuciłem się na jacht, lecz nie byle jaki jacht. Teoś podobnie jak ja został zwodowany w Szczecinie, a kapitan Wojtek podobnie jak ja okrąża planetę, tylko inaczej. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *