Długo wybierałem właściwą ramę. Od początku marzeniem była rama ze stali z domieszką chromu i molibdenu, tak zwana Cr-Mo, lub chromoly. Niestety taka nowa rama, przystosowana do hamulców V-Brake na szerokie koła 26′, ze wszystkimi potrzebnymi mocowaniami na bagażniki, błotniki i bidony kosztuje tyle, co cały nowy rower ze średniej półki. Czytaj dalej
Zaczynam od kół. Muszą być wystarczająco mocne aby obciążone pewnie toczyły się po dziurach, wystarczająco szerokie aby zachować przyczepność w błocie Szosy Pamirskiej i kompensować brak amortyzatorów, bowiem ze statystyk wynika, iż te ostatnie psują się pierwsze.
Czytaj dalej